poniedziałek, 30 maja 2016

Od Kate Cd. Andy'ego

-Długo czekałeś?-spytałam podchodząc do chłopaka
-Nie.. Chwilkę..-odpowiedział
-To dobrze-uśmiechnęłam się i weszłam do stajni -..oprowadzanie może być nudne.. konno to co innego-uśmiechnęłam się złowieszczo-piszesz się?-spytałam unosząc jedną brew
Chłopak trochę się zdziwił moją propozycją, ale mimo to się zgodził.
Zaczął siodłać swojego konia, a ja poszłam do mojej Gracji. Założyłam jej tęczowy halter i wzięłam pasującą wodze. Nie zakładam jej siodła na tego typu przejażdżkę, chyba że byłaby to jazda z unstruktorem. Gracja jest spokojna i słucha się mnie, więc nie ma takiej potrzeby by po treningu znów męczyć ją siodłem.
-Jak tam? Gotowy?-spytałam
-Zawsze i wszędzie!-zaśmiał się chłopak-..a tak serio to jeszcze ogłowie..Ehh... Diego lubi udawać żyrafę -zaśmiał się, a ja wraz z nim
***
Gdy już byliśmy "ogarnięci", wyprowadziliśmy konie przed stajnię. Dosiedliśmy nasze rumaki i wyruszyliśmy wolnym kłusem na przejażdżkę po akademii
-Co chcesz zobaczyć najpierw?-spytałam

<Andy? :P>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz