wtorek, 31 maja 2016

Od Tomka cd. Clary

Zgodziłem się i poszedłem z Clara na swietlice. Usiedlismy przy stole przy ktorym siedziala jakas blondyna i inny koleś.
-To jest Andy, mój brat.. A to Kate-przedstawila mi ich Clara
-Tomek-powiedzialem i podałem im rękę
Chwilę tak pogadalismy. Gdy wybiła 18 ,przyszedl instruktor
-Zbierajcie się, za 5 minut jazda!-powiedzial i wyszedl chyba pokierowal sie do stajni
My też poszlismy. Kazdy zajął się swoimi końmi
Pojechalismy w teren. Jechalismy zastępem w kłusie. Gdy drozka była szersza instruktor kazał nam jechać parami. Kate zwolniła, żeby Andy mógł ją dogonic, jak to zobaczyłem to nic tylko musiałem przyspieszyc zeby znaleźć się koło Clary
-Emmm...to.. Jak ma na imię twój koń?-zapytałem

<Clara? Sory że krotkie i tyle błędów ale pisze sxybko i na tel>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz